Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32

Hej. Wczoraj cały dzień leżałam w łóżku, gorączka i inne objawy:) Dziś już ok, tylko strasznie osłabiona jestem, kręci mi sie w głowie cały czas. Rodzice jutro lecą do siebie więc teraz sporo nam... rozwiń

Hej. Wczoraj cały dzień leżałam w łóżku, gorączka i inne objawy:) Dziś już ok, tylko strasznie osłabiona jestem, kręci mi sie w głowie cały czas. Rodzice jutro lecą do siebie więc teraz sporo nam pomagają ale moja mama tez już łapie. Ja schudłam 5 kg przez te wszystkie akcje ale to akurat mi się przydało. Dagmarka przykre to co piszesz, tym bardziej,że mieszkając razem mogłabyś mieć sporą pomoc. Ja też jestem cały czas z Madzią sama chociaż na dole naszeego domu mieszka siostra męża, 4 km od nas teściowa... Nie ma od nich pomocy do szpitala nawet nie zadzwonili... Mój mąż niby codziennie jest w domu ale lewa ręka do dziecka, szaleje za małą ale kupki nie przebierze, body nie ubierze, karmić też nie, lulać nie potrafi... Masakra. Powinnam go była bardziej angażować od początku.

Szczęśliwego Nowego Roku Kochane, fajnie było z Wami przeżywać ten pierwszy rok, oby następny też razem! Może jakieś ciąże się pojawią:) Odpukać nie u mnie :)

zobacz wątek
13 lat temu
LidkaJ

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry