Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32

Oj Lidka z moja mama to nie tak latwo:) pysznic moge wziasc ale z kapiela to juz gozej bo za dlugo trwa, poza tym prysznic to koniecznosc, a kapiel to przyjemnosc na ktora moge sobie przeciez... rozwiń

Oj Lidka z moja mama to nie tak latwo:) pysznic moge wziasc ale z kapiela to juz gozej bo za dlugo trwa, poza tym prysznic to koniecznosc, a kapiel to przyjemnosc na ktora moge sobie przeciez pozwolic jak mala zasnie:)))))

Ja juz nie wiem co z tym moim dzieckiem, sylwestrowa noc przespala od 20 do 8 bez zadnej pobodki, a wczoraj zasnela przed 20, pozniej przebudziala sie kilka razy, o 1 placz i musielismy ja wziasc do siebie, spala do 5,30 znowu placz i do 7 wariacje na zmiane z placzem, dostala nurofen w syropie, a pozniej skumalam ze moze jest glodna wiec 270ml mleka i zasnela do 9. Nie wiem co to jest ze jedna noc przesypia pieknie a inna sie budzi co chwile:(

zobacz wątek
13 lat temu
Dagmarka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry