Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32
Justa, wymaz się pobiera pod kątem bakterii, ale z tego co pisałaś to Oleńka ma wirusa opryszczki. Z tego co mi wiadomo to oprócz środków do smarowania dostępne są leki doustne na opryszczkę...
rozwiń
Justa, wymaz się pobiera pod kątem bakterii, ale z tego co pisałaś to Oleńka ma wirusa opryszczki. Z tego co mi wiadomo to oprócz środków do smarowania dostępne są leki doustne na opryszczkę zawierające acyklowir i jeżeli chodzi o dzieci to tylko lekarz może podjąć decyzję aby je podać. Leki doustne skracają chorobę. Ja kiedyś bardzo często miałam opryszczkę (utrzymywała się średnio 7 dni) aż w końcu lekarz przepisał mi heviran i jak tylko coś się zaczynało dziać zaczynałam brać tabletki i po 3 dniach w zasadzie był już spokój. Ostatni raz miałam opryszczkę w szpitalu po porodzie i ze względu na to, że karmiłam Zuzię piersią nie mogłam brać lekarstw doustnych to nie dość, że to paskudztwo zrobiło się ogromne to nie chciało się goić. Chodziłam z tą opryszczką 1,5 tygodnia:-/
Trzymam kciuki aby maleńka jak najszybciej wyzdrowiała.
mamka, bardzo mi przykro z powodu Twojego kolegi, to takie niesprawiedliwe, taki młody chłopak, jeszcze całe życie przed nim. Mam nadzieję, że wyjdzie z tego.
A za mną pierwszy dzień w nowej pracy i muszę Wam powiedzieć, że podobało mi się. Wróciłam do domu zmęczona i z bólem głowy ale zadowolona. Bardzo dużo nauki przede mną ale jestem dobrej myśli. Szef, jego syn i panie tam pracujące są bardzo sympatyczni a ja się tak bardzo stresowałam, że pół nocy nie przespałam:-/
zobacz wątek