Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32
Hej!
Sylwia - ale przeżycia. Dobrze, że na guzie się skończyło.
Lidka - moim zdaniem zęby idą. Daj p/bólowy w takim przypadku. A chociaż ten viburcol spróbuj.
Ja też nie...
rozwiń
Hej!
Sylwia - ale przeżycia. Dobrze, że na guzie się skończyło.
Lidka - moim zdaniem zęby idą. Daj p/bólowy w takim przypadku. A chociaż ten viburcol spróbuj.
Ja też nie chcę faszerować małej, ale nie ma innego wyjścia. Dziś znów krzyczała i płakała w nocy...i znowu z nami spała. Tzn. teoretycznie spała. Non stop się budziła, jęczała, wierciła się. No chyba kolejne zęby...ech. Nieprzytomna jestem.
zobacz wątek