Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32

Justa - na bank ząbki. Na pewno dalej wychodzą trzonowce. Jeden trzonowiec to aż 4 czubki do przebicia. Ja mam jeszcze przed sobą w jednym trzonowcu jeden czubek, i w jednym dwa i koniec...tzn. kły... rozwiń

Justa - na bank ząbki. Na pewno dalej wychodzą trzonowce. Jeden trzonowiec to aż 4 czubki do przebicia. Ja mam jeszcze przed sobą w jednym trzonowcu jeden czubek, i w jednym dwa i koniec...tzn. kły ;-).

Kupiłam taką zwykłą kaszę manne - co się gotuje na mleku lub wodzie 4 min. Chyba za dużo jej wsypałam tak sobie myślę. Jutro znowu popróbuję. Bo chciałam zrobić taką manną kaszkę i podać jej np. z truskawkami które uwielbia.

Mam nadzieję, że udało mi się dziś zaspokoić dzienne zapotrzebowanie na wapń. Rano zjadła kleik ryżowy na 150ml mleka mm, po południu jogurt naturalny z bananem i na noc 200ml kaszki mleczno-ryżowej. Po prostu póki co nie mam pomysłu jak to mleko jej wciskać.

Justyna, a mąż już wyjechał? Tak szybko czas leci? I gratuluję domku ;-).

zobacz wątek
13 lat temu
Michalowa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry