Re: MAMUSIE GRUDNIOWE 2010 cz.32
Faktycznie fajny ten katarek ale czy bym się odważyła to nie wiem. Madzia ma teraz jakoś dziwnie, niby nie ma katarku a jak zasypia lub pije z piersi to strasznie charczy w nocy chrapie. Nie wiem...
rozwiń
Faktycznie fajny ten katarek ale czy bym się odważyła to nie wiem. Madzia ma teraz jakoś dziwnie, niby nie ma katarku a jak zasypia lub pije z piersi to strasznie charczy w nocy chrapie. Nie wiem może gdzieś daleko ma zapchane. Fajnie, że nie jestem sama z karmieniem piersią.
Zazdroszcze wam tych projektów itd, fajnie tak mieć wszystko po swojemu. No ale nie ma co marudzić jest mieszkanko, jest gdzie mieszkać no i nie ma kredytu nad głową a to by nas jednak wiecznie martwiło. Oby te wszystkie choroby odpuściły, ja się aż boję wychodzić na dwór żeby znowu czegoś nie załapać, jestem zastraszona :)
zobacz wątek