Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE GRUDNIOWE CZ. 23...

Hej!
Cześć Mrtusia, właśnie dziś pomyślałam sobie, że dawno Ciebie nie było, a także Agusi, Agus878, BlueBell i paru jeszcze dziewczyn... Ciekawe co u nich.

U nas wczoraj... rozwiń

Hej!
Cześć Mrtusia, właśnie dziś pomyślałam sobie, że dawno Ciebie nie było, a także Agusi, Agus878, BlueBell i paru jeszcze dziewczyn... Ciekawe co u nich.

U nas wczoraj Lenka ślicznie zasnęła już o 19 ale od 20 budziła się co 10-15 min. i jęczała, szukała smoka itd. A o 22 zaczęła głośno płakać przez sen, musiałam ją obudzić, ale nadal płakała. Uspokajałam ją dobre pół godz, zapłakana i zasmarkana był, nie wiem co jej było, zły sen czy coś bolało. Oczywiście skończyło się na cycu - co mnie bardzo zdziwiło bo strasznie dużo zjadła wieczorem, ok 17:30 kaszka i to duzo (podaję łyżeczką gęstą) i o 19 cycek. Ale jak zasnęła ok 23 to do 5 spała ;-). A potem to już znowu co godz. jeczęnie i cycek na uspokojenie. Ale dziwne było to, że spała do 8:30 już dawno tak długo nie spała. Spała od 6 z nami i tak sobie co godzinkę, popłakała i cyc. Hmm może te ząbki? Ale rano miała dobry humor. I od 10:40 śpi. Pewnie pośpi z 30-40 min..

Nie wiem czy dziś na spacer iść? Cay czas zaciąga na deszcz. Wczoraj wyszłam i nagle lunęło i trochę zmokłam i na Lenkę też troszkę nakapało na buzię, bo padało bokiem...

Ja jeszcze nie podałam glutenu. Na razie zupki i deserki, no i kaszka.

zobacz wątek
14 lat temu
Michalowa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry