Re: MAMUSIE GRUDNIOWE CZ. 23...
Mój błąd bo jak była malutka to pila z butelki herbatkę i było ok. I to właśnie tt. Zobaczyła to teściowa i szwagierka i lament, że dni karmienia piersią już pewnie ostatnie...że Madzia nie będzie...
rozwiń
Mój błąd bo jak była malutka to pila z butelki herbatkę i było ok. I to właśnie tt. Zobaczyła to teściowa i szwagierka i lament, że dni karmienia piersią już pewnie ostatnie...że Madzia nie będzie chciała piersi no to odstawilam bo mnie wystraszyły. Potem było rota i mała miała pić herbatkę i jakiś lek w plynie i już absolutnie nie chciała. A teraz jestem już zmęczona tym ciągłym karmieniem, o nocy nie wspomnę. No i zostawić jej nie mogę :(
zobacz wątek