Re: MAMUSIE GRUDNIOWE CZ. 23...
Cześć dziewczyny!
dawno nie pisałam, eh, jakoś weny nie mialam;p
a u nas tyle się działo..na Wielkanoc chrzciny w Toruniu, wszystko było super, potem, 11 05 Szymek skończył magiczne...
rozwiń
Cześć dziewczyny!
dawno nie pisałam, eh, jakoś weny nie mialam;p
a u nas tyle się działo..na Wielkanoc chrzciny w Toruniu, wszystko było super, potem, 11 05 Szymek skończył magiczne pół roku:) wczoraj miał swoje pierwsze imieniny hehe..
mój Mlody gada dużo, lubi krzyczeć i testować siłę glosu:) ciągle sie śmieje i ogólnie mam z nim bardzo wesoło..z 2 tyg temu przekręcił się z plecków na brzuszek, z brzuszka na plecy juz dawno..ostatnio lubi gimnastyczkę,zwłaszcza jak kładziemy go spać;p ; fika, kopie w przewijak, łapie się za niego i chce się wieszac na nim:)
siedzieć wlasciwie siedzi sam, ale zeby mial dobra rownowage musi byc pochylony..do tego ma tak silne nogi, ze mozna go puscic jak stoi i sie utrzymuje, a jak jest oparty to juz w ogole stoi bez problemu! ale oczywiscie jestem w pogotowiu nad nim..
co do pieluch to my od wczoraj uzywamy 4, pampers baby activ czasem premium, sa ok i nie widze roznicy miedzy jednymi a drugimi.. moze tez sprobuje cos tanszego..:)
co do jedzenia to Młody je obiadki i szama jak dziki, ale deserkow nie lubi:( ostatnio probowalam jogurt, bo juz moze to tez nie bbarzdo..
nie wiem czy ida mu zeby, bo od weekendu marudzi i nie mogl jesc..gryzl smoka z butli.. w koncu musielismy mu troche dac kaszki strzykawka (taka od nurofenu, z duza dziura na koncu)bo byl glodny a ciezko mu sie jadlo..dopiero po posmarowaniu dziaselek jadl z butli..
ja do kazdego mleka daje troche kaszki zeby zagescic mleko i zapobiec ulewaniu..niestety w koncu sie zdecydowalam na kupienie debritatu, ale faktycznie pomaga, ulewanie czasem sie zdarzy, ale malutko..nie to co wczesniej..
a co do spania, to ok miesiaca temu mylo ciezko, jakis skok czy cos, bo musial jesc co 3 godz :( ale teraz kladziemy go spac ok 20, budzi sie tak o 2 a potem o 6 i potem normalnie spimy do 9, ale czasem sie Mlody wybudzi, to ja robie sniadanie, ogarniam sie i on wtedy zamuli i idzie spac a ja mam wolne (tak jak w tej chwili:) )
ehh.. jak ten czas leci!
zobacz wątek