Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 100 (137)

No tak ale u nas nie ma w dzien pieluszki juz baaardzo dlugo, prawie rok. Kiedys byly wpadki w dzien, wiadomo, zmienialam majtki z 10 razy dziennie ale od pol roku mniej wiecej jest juz bez wpadek,... rozwiń

No tak ale u nas nie ma w dzien pieluszki juz baaardzo dlugo, prawie rok. Kiedys byly wpadki w dzien, wiadomo, zmienialam majtki z 10 razy dziennie ale od pol roku mniej wiecej jest juz bez wpadek, czasem sie tylko zdarzy jak sie zapomni. W przedszkolu ona sie pilnuje i nie bylo ani jednej wpadki, tylko jak zasnie. Nie wiem czy to jest uwstecznienie, bo przeciez w domu i tak ma pieluche na noc, i na drzemke jesli spi w domu, po prostu nie umie tego kontrolowac. Sikanie w lozko chyba nie jest zadnym wyjsciem, nie chce jej jakos stresowac skoro ona nie zdaje sobie jeszcze sprawy ze robi siusiu przez sen. Z ukladem moczowym jest ok, najwyrazniej ma jakis maly pecherz ze czesto siusia. Gdyby to chodzilo o takie swiadome popuszczanie, robienie w dzien, to pewnie ze bym jej nie dala pieluchy, bo to by bylo rzeczywiscie uwstecznienie, ale tak to nie wiem czy jest sens jej taki stres fundowac. Zwlaszcza ze Pani powiedziala ze po tym lezkowaniu jak przebierala Amele to Amelka przeprosila ze zrobila siusiu wiec wydaje mi sie ze przezywa to. Panie jej oczywiscie powiedzialy ze nic sie nie stalo. Pogadam z wychowawczynia w pon i zobaczymy co poradzi, dzisiaj zostawilam ja w domu bo troche niewyrazna jest i katar na calego wiec sie kurujemy.

zobacz wątek
12 lat temu
~Aniaa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry