Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 100 (137)
mam sąsiadkę, która się rozstała ze swoim facetem, ma synka w wieku Elizki, i od roku go zaprowadza do przedszkola i co najciekawsze - nie pracuje :), to jest życie :P
A na poważnie,...
rozwiń
mam sąsiadkę, która się rozstała ze swoim facetem, ma synka w wieku Elizki, i od roku go zaprowadza do przedszkola i co najciekawsze - nie pracuje :), to jest życie :P
A na poważnie, ja nie dałabym rady, też lubię swoją pracę i siedzenie w domu po prostu nie jest dla mnie. A ciągłe sprzątanie tylko mnie wkurza, bo ciągle robisz to samo a za chwilę znów jest bałagan.
No ale też nie chciałabym pracować więcej, tzn brać nadgodzin, delegacji itd. Praca jest dla mnie ważna ale nie kosztem rodziny.
zobacz wątek