Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 101 (138)
Do mnie przyszla juz zamowiona sokowirowka teraz tylko maz musi mi ja wtachac do gory i bedzie soooczeeeek:) Normalnie mowie Wam, marchew i jablko to co chwile wcinam, Ami i maz zreszta tez,...
rozwiń
Do mnie przyszla juz zamowiona sokowirowka teraz tylko maz musi mi ja wtachac do gory i bedzie soooczeeeek:) Normalnie mowie Wam, marchew i jablko to co chwile wcinam, Ami i maz zreszta tez, codziennie musze do warzywniaka po kilo marchwi i jablek isc, chyba kupie po wielkim worze marchwi i jablek i w piwnicy poloze.
A dzisiaj robimy z mezem sushi, ciekawa jestem czy cokolwiek nam wyjdzie, narazie ciocia przez tel mi wytlumaczyla jak to zrobic, duzo roboty jest z tym ryzem ponoc bo trzeba go plukac z 20 razy.
zobacz wątek