Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 101 (138)
U nas juz chyba ok, tzn napewno ok i mam nadzieje ze to juz koniec. Po 12 juz tylko zwymiotowala, pozniej miala 2 drzemki, a od paru godzin mowi juz ze brzuszek przestal bolec. Wiec chyba...
rozwiń
U nas juz chyba ok, tzn napewno ok i mam nadzieje ze to juz koniec. Po 12 juz tylko zwymiotowala, pozniej miala 2 drzemki, a od paru godzin mowi juz ze brzuszek przestal bolec. Wiec chyba rzeczywiscie to bylo jakies zatrucie albo cos jej sie przykleilo na zoladku. Wychowawczyni mowila zeby ja przyprowadzic jutro jak juz sie bedzie dobrze czula ale jeszcze zobacze. Jutro nam montuja nowy piec, co bedzie trwalo z 6 godzin, ma byc dosc glosno wiec dobrze by bylo jakby jej nie bylo w domu.
zobacz wątek