Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 101 (138)

Aaa esli chodzi o ciuchy to u nas Ami ma prawie codziennie bluzeczke przebierana bo jej sie zdarzy zupa ubrudzic, albo oblac przy umywalce. Panie mowia ze ona chce wszytsko sama i mnie to cieszy:)... rozwiń

Aaa esli chodzi o ciuchy to u nas Ami ma prawie codziennie bluzeczke przebierana bo jej sie zdarzy zupa ubrudzic, albo oblac przy umywalce. Panie mowia ze ona chce wszytsko sama i mnie to cieszy:) Ale to jedzenie wiec schodzi normalnie, o dziwo farbek jeszcze nie bylo na ubraniach chociaz maluja farbami, moze jakies fartuszki maja czy cos?
Ja Ami na poczatku ubieralam troche gorzej bo myslalam ze wszytskie ciuchy lepsze beda do wywalenia ale teraz ubieram ja normalnie bo nic sie z nimi nie dzieje. Tzn chodzi w spodniach od dresu i bluzeczce, a jak bedzie chlodniej to bedzie miala rajstopy i spodniczke.

zobacz wątek
11 lat temu
~Aniaa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry