Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 101 (138)
Patrycja chce iść do p-la , widac ze lubi tam chodzic , tylko urzadza histere o byle stolec doslownie - dzis nie spodobaly jej sie buty, bo ona chce sandaly i z takiej rzeczy potrafi zrobic taka...
rozwiń
Patrycja chce iść do p-la , widac ze lubi tam chodzic , tylko urzadza histere o byle stolec doslownie - dzis nie spodobaly jej sie buty, bo ona chce sandaly i z takiej rzeczy potrafi zrobic taka histerie :/ i wierzcie mi ze od razu jedzie z grubej rury ze juz wpada w taki szal ze nie da rady jej zagadac, odwrocic uwagi no nic :(
Rozmawialam z jej wychowawczynia, postanowilysmy wezwac psychologa , bedzie siedziec caly dzien, obserwowac ja, nie wiem co jeszcze.
Kolejna histeria byla po p-lu - ze mam ja tam zawiezc, krzyczala ze mam amelke wyrzucic do kosza - masakra Wam powiem :( nie poznaje wlasnego dziecka. Już naprawdę było dobrze, a ostatni tydzień to tragedia. I z takiej furii ona potrafi przejść do porządku dziennego że tak powiem :/ po prostu wszystko jest na nie , doslownie wszystko. Nie sika, nie je , ja juz nie wiem co robic. Niech mi jakiś psecjalista powie bo ja się poddaje :(
Panna a jak u Was?
zobacz wątek