Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 101 (138)

Aniaa pestki dyni dawaj, kiszonki, buraczki i kasze. Odstawcie słodycze.
Też przeraża mnie dezynfekcja wszystkiego tym bardziej że owsiki długo żyją poza organizmem i są niewidoczne.
... rozwiń

Aniaa pestki dyni dawaj, kiszonki, buraczki i kasze. Odstawcie słodycze.
Też przeraża mnie dezynfekcja wszystkiego tym bardziej że owsiki długo żyją poza organizmem i są niewidoczne.

Ja byłam u lekarza i tak nie do końca nieśmiało potwierdził mi bostonkę. na pewno to jakiś wirus z rodziny opryszczkowatych:) mam lekarstwa typowe na wirusy i mam wracać do domu. powiedział że jak Hela nie złapała w przedszkolu to ode mnie może już nie złapać.

zobacz wątek
11 lat temu
nyzosia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry