Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 102 (139)
Dużo zdrówka dla Filipka oby wszystko było dobrze...
Mi sąsiadka mówiła że jak jej córcia chodziła do przedszkola na początku miała ciągle jakieś katarki i później zapalenie ucha i musiała...
rozwiń
Dużo zdrówka dla Filipka oby wszystko było dobrze...
Mi sąsiadka mówiła że jak jej córcia chodziła do przedszkola na początku miała ciągle jakieś katarki i później zapalenie ucha i musiała mieć nawet jakiś zabieg na ucho jakiś płyn jej się zebrał w uchu
moja nawet najmniejszy katarek dmucha więc się cieszę bo nic jej nie zalega w nosku
moja mała to cwana bestia zasypia z nami i ja ją przenosiłam do jej łóżka ale ostatnio jak tak choruje to wole żeby z nami spała bo jak ma gorączkę i mnie dotknie to ja się od razu budzę zresztą ja w nocy czujnie śpię i zawsze wstaję na siku a ostatnie dwa dni mała tak się wierci że muszę ją 100 razy przykrywać
moja wczoraj grzeczna w przedszkolu i jak po nią poszłam to dostałam rolę do nauki dla małej w jasełkach i musimy jej strój aniołka zrobić coś pani mówiła że pierwszy termin jasełek to 19 grudnia
dzisiaj poszła już bez płaczu ale nie wzięła żadnej przytulanki bo nie chciała a w przedszkolu mąż mówił ze szukała i płakała że nie ma ale pani ją wzięła i mówiła ze poszukają w przedszkolu coś dla niej
wczoraj jak małą odbierałam to miała zimne rączki i stopy dzisiaj ją ciut cieplej ubrałam nie wiem czemu
ale z nauczeniem roli to będzie problem bo widzę że ona przedszkole i to co się tam nauczy piosenki czy wierszyki w domu mówić nie chce a jak jej czytałam wczoraj co ma umieć to się denerwowała więc niech ja w przedszkolu nauczą zresztą znając życie i mojej dziecko to jak wyjdzie na środek to pewnie i tak nic nie powie ze stresu
zobacz wątek