Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 102 (139)

Współczuję kwiatek! My mieliśmy raz w siepiniu, po złamaniu nogi. Pogoda super, a mały chory. Na szczeście skończyło się na jednym antybiotyku, więc bądź dobrej myśli.

Udało nam się... rozwiń

Współczuję kwiatek! My mieliśmy raz w siepiniu, po złamaniu nogi. Pogoda super, a mały chory. Na szczeście skończyło się na jednym antybiotyku, więc bądź dobrej myśli.

Udało nam się przebukować zaproszenie na jutro na 14:00, ale jutro idzie mąż. Więc ufff.

zobacz wątek
12 lat temu
~akacja126

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry