Re: MAMUSbIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 103 (140)
nie no my tez doszliśmy do Batorego, dalej z młodym się nie pchałam...bo az strach...wcześniej siedzieliśmy u teściowej w salonie masażu w atrium i wyszliśmy dopiero o 23 zobaczyć jak ludzie się...
rozwiń
nie no my tez doszliśmy do Batorego, dalej z młodym się nie pchałam...bo az strach...wcześniej siedzieliśmy u teściowej w salonie masażu w atrium i wyszliśmy dopiero o 23 zobaczyć jak ludzie się bawią...ale jak mówię 23.50 młody zaczął ryczeć, że chce wracać do "sklepu":) czyli do salonu:) i tym sposobem fajerwerki nas omineły
zobacz wątek