Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 103 (140)
Dziś u mojej fryzjerki rozmawiałam właśnie o jej dzieciach - bliźniakach, które mają iść od września do szkoły, a ona sobie tego kompletnie nie wyobraża. Mówiła, że jest podział na dzieci urodzone...
rozwiń
Dziś u mojej fryzjerki rozmawiałam właśnie o jej dzieciach - bliźniakach, które mają iść od września do szkoły, a ona sobie tego kompletnie nie wyobraża. Mówiła, że jest podział na dzieci urodzone do połowy roku, które musza iść do szkoły i resztę, która nie musi. Jej planowo powinny urodzić się w lipcu, a więc w drugiej połowie, niestety są wcześniakami. Teraz będzie się starała, żeby szkoła to uwzględniła i poszły do szkoły jednak za rok. Już jedna poradnia ją odesłała z kwitkiem. Ech, chore to wszystko.
Hubert poszedł właśnie kupić z tatą jakieś ciastka i cukierki na jutro, każdy ma coś przynieść, no i dyrektora pozwoliła mi tez przyjść na imprezę, tak wiec idę :-)
zobacz wątek