Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 104 (141)

No widzisz Nyzosia wyglada na to ze nie jestem, bo pozniej nic nie postepuje:) Ale tym razem glownym powodem bylo to ze mala miala miec 4 kilo:)
Asku dr Janczewski mnie cial, z jeszcze... rozwiń

No widzisz Nyzosia wyglada na to ze nie jestem, bo pozniej nic nie postepuje:) Ale tym razem glownym powodem bylo to ze mala miala miec 4 kilo:)
Asku dr Janczewski mnie cial, z jeszcze jednym starszym lekarzem ale nie pamietam nazwiska. Generalnie taki zartownis, sympatyczny, nie wiem czy u mnie tez nie podjeli szybko decyzji troche ze wzgledu na Sliwinskiego, bo jak mnie juz zszywali to sobie zartowali ze Wojtek w gamecie takie duze dzieciaki na hormonach hoduje;)
A po cc czuje sie spoko, blizna ciagnie, brzuch wiadomo przy wstawaniu i jakichs obrotach w lozku jak Mala karmie, mysle ze jak mi szwy zdejma to bedzie lepiej, bo one sa takie ostre, i samo to mi podraznia to miejsce ciecia. A w czasie cc to mialam taki moment ze myslalam ze zejde, po tym znieczuleniu spada mocno cisnienie i po prostu poczulam jak odplywam, dali cos na podniesienie, dali tlen, kazali zamknac oczy i oddychac spokojnie i bylo mi lepiej. Jak juz mloda wyciagneli to bylo ok, dali do wycalowania i zabrali. Maz byl przy wazeniu i mierzeniu, przewiezli mnie do tej sali pooperacyjnej, przyszla polozna i maz z malutka na rekach:) Jakies 10 min pozwolili mu byc ze mna na tej sali, bo tam nie mozna, mala chwile possala cycka i wzieli ja na noc. Wiadomo po cc boli bardziej, ale da sie przezyc, przeciwbolowe bralam tylko 2 dni, teraz tez juz coraz mniej ciagnie. Nie widze roznicy miedzy pierwszym cc a drugim, czuje sie podobnie, wszystko przy malej jestem w stanie zrobic, ale wiadomo ze maz mnie wyrecza zebym narazie jak najmniej ten brzuch forsowala. Ja sie naprawde juz mega ciesze ze to za mna, teraz z kolei chodze i sprawdzam czy oddycha:D

zobacz wątek
11 lat temu
~Aniaa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry