Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 104 (141)

Panna narazie jest ok, gorzej ze to co Ami miala pare dni temu to chyba jednak wirus, dzisiaj w nocy mojego meza dorwalo a teraz mnie kreci w zoladku... chyba mi szwy puszcza jak zaczne... rozwiń

Panna narazie jest ok, gorzej ze to co Ami miala pare dni temu to chyba jednak wirus, dzisiaj w nocy mojego meza dorwalo a teraz mnie kreci w zoladku... chyba mi szwy puszcza jak zaczne wymiotowac:/
Ami pojechala do dziadkow, cala zadowolona. W ciagu dnia ciagle chodzi do malej, przytula ja i mowi ze kocha i ogolnie jest bardzo fajna w stosunku do niej. Ale widac ze przezywa to bo w nocy sie obudzila z placzem, ma swoje humorki w ciagu dnia i troche jest bardziej niegrzeczna. No, ale nie ma sie co dziwic, mam nadzieje ze niedlugo sie to unormuje, staramy sie jej okazywac duzo uwagi i czasu zeby sie nie czula odrzucona ale jednoczesnie nie dawac sie wykorzstywac, nie jest to takie proste:)

zobacz wątek
11 lat temu
~Aniaa

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry