Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 104 (141)

My jakoś szczególnie cicho przy Heli się nie zachowywaliśmy, z resztą ona od początku żyła z odgłosem laktatora w tle....a ten hałasował:) No i spała w dużym pokoju na kanapie - miała swoje... rozwiń

My jakoś szczególnie cicho przy Heli się nie zachowywaliśmy, z resztą ona od początku żyła z odgłosem laktatora w tle....a ten hałasował:) No i spała w dużym pokoju na kanapie - miała swoje miejsce. Może to jakaś przypadłość Helenek?

A propo laktataora - moja przyjaciółka z UK robi to samo co jak. czyli ściąga i karmi z butli. I ma taki przybajerzony laktator na 2 piersi, który jest cichutki. Nic nie słychać jak chodzi a nie jak ta medela:)

zobacz wątek
11 lat temu
nyzosia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry