Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 104 (141)
Aniaa dziś jeszcze spróbujemy iść zeby nam ktoś ta receptę zmienił bo w styczniu już wydałam majątek na lekarstwa Filip 3 tydzień w domu koszmar jakiś.
A co do suszarki to tak...
rozwiń
Aniaa dziś jeszcze spróbujemy iść zeby nam ktoś ta receptę zmienił bo w styczniu już wydałam majątek na lekarstwa Filip 3 tydzień w domu koszmar jakiś.
A co do suszarki to tak mieliśmy z Filipem i to chyba kolki bo bez niej był ryk straszny i tak trwały nasze wieczory przez chyba 2 miesiące o ile nie więcej suszarka od 20 ok do 22 chodzila
zobacz wątek