Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ.17 (56)
nasza mała miała pobieraną krew normalnie z żyłki w rączce tyle, że przez tego motylka czy jak to tam się nazywa
dzisiaj pierwszy raz podałam małej leki, kurcze ale zabawy z tym, najpierw...
rozwiń
nasza mała miała pobieraną krew normalnie z żyłki w rączce tyle, że przez tego motylka czy jak to tam się nazywa
dzisiaj pierwszy raz podałam małej leki, kurcze ale zabawy z tym, najpierw przekroić tabletki, potem rozgnieść wymieszać z wodą, ale tak tyci tyci i do buziolka, dzisiaj na szczęście ładnie połknęła i mam nadzieję, że tak już zostanie
zobacz wątek