Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ.17 (56)

A my po spacerze i po obiedzie. Trochę mi się humor poprawił. A i mały daje teraz mi łaskawie popatrzeć w laptopa, a nie tylko w niego :-)

Przespał całą drogę, w sumie 2 godziny... rozwiń

A my po spacerze i po obiedzie. Trochę mi się humor poprawił. A i mały daje teraz mi łaskawie popatrzeć w laptopa, a nie tylko w niego :-)

Przespał całą drogę, w sumie 2 godziny spacerowania, więc ok. Szliśmy dziś nową trasą - wzdłuż torów w Gdyni, a potem w dół do bulwaru i na Skwer. Ledwo się wczłapałam z wózkiem do tego parku - bo podjazdów nie ma od strony 10 lutego, ale potem było bardzo przejemnie. Nawet kolejki małego nie budziły.

Odwiedziłam też w pracy moją przyjaciółkę i powstał bardzo fajny plan wakacyjny, od którego od razu wrócił mi nastrój :-)

No i mieliśmy dziś debiut królikowy. Ale chyba przesadziłam z pietruszką, bo mały się trochę krzywił. Te warzywa z eko sklepu pachną tak intensywnie, że rzeczywiście trzeba z nimi uważać, bo maluchy nie przyzwyczajone. Ale w sumie mały wszamał całą miskę, więc ok.

zobacz wątek
14 lat temu
akacja126

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry