Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.2 (40)
Aniaa my kładziemy naszego dość wcześnie bo około 19.30, tylko że od początku kładziemy go w jego łóżeczku, dajemy buziaka na dobranoc, gasimy światło i wychodzimy. Myślę, że u Ciebie Malutka mogła...
rozwiń
Aniaa my kładziemy naszego dość wcześnie bo około 19.30, tylko że od początku kładziemy go w jego łóżeczku, dajemy buziaka na dobranoc, gasimy światło i wychodzimy. Myślę, że u Ciebie Malutka mogła się przyzwyczaić do spania z Wami, jak zasypia przy Tobie, a później budzi się sama to pewnie jest przestraszona, bo Ciebie brak... Pewnie musielibyście nauczyć ją zasypiania samej, a z tym to już chyba ciężej
nilkaa my podróż 350km odbyliśmy jak Mateusz skończył 3 tygodnie, w sumie bardzo wcześnie, ale sytuacja nas zmusiła. Mieliśmy tylko jedną przerwę na karmienie i przewijanie, większość podróży Mateuszek przespał. Myślę, że 3 miesięczne dziecko dobrze taką podróż zniesie.
Manka, my mieliśmy na chrzcie biały kocyk.
zobacz wątek