Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 20 (59)
Brawo dla Helenki, że tak pięknie zjadła marchewkę z miemiaczkami
Jurek dziś sie zbuntował i nie chciał pić z cyca i musiałam odciągać. Zjadł dziś ładnie zupkę jarzynową tzn. pół...
rozwiń
Brawo dla Helenki, że tak pięknie zjadła marchewkę z miemiaczkami
Jurek dziś sie zbuntował i nie chciał pić z cyca i musiałam odciągać. Zjadł dziś ładnie zupkę jarzynową tzn. pół słoiczka, przy pierwszej łyżeczce czekał z otwartą buzią, potem było już gorzej, ale ostatecznie dokończył wczorajszy słoiczek.
Ja prasuje rzeczy, bo nie lubię nieprasowanych i lubię w szafie mieć porządek, ale jak mam rzeczy na suszarce to najpierw je zakładam, żeby mieć mniej do pracowania. Jeśli chodzi o bakterie, to się nimi nie przejmuje, bo mały musi mieć z nimi styczność.
Panna, ja zapisałam się na pierwsze pneumo w połowie marca i po nich chciałabym się wybrać na basen.
zobacz wątek