Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ 20 (59)
Cześć :)
Akacja, niezłe porównanie niemowlęcej zupki do szlamu :D Apetycznie!
Weronika, ale masz dylemat :( Ja bym chyba poszła na wychowawczy, do roczku dzieci robią takie...
rozwiń
Cześć :)
Akacja, niezłe porównanie niemowlęcej zupki do szlamu :D Apetycznie!
Weronika, ale masz dylemat :( Ja bym chyba poszła na wychowawczy, do roczku dzieci robią takie postępy, tak się rozwijają, nie chciałabym (jeśli miałabym możliwość) tego przegapić.
U nas też było strasznie paskudnie (pogoda), nie było prądu, ale mąż dostał w spóźnionym prezencie urodzinowym od znajomych taką latarenkę (na biwak albo np. może sobie gdzieś powiesić i przy niej dziubać coś przy domu, jak się zrobi ciemno), więc źródło światła było. Wczoraj wieczorem szłam do fryzjera, latarnie się nie świeciły, szłam koło lasu, obok same budowy, okna zabite dechami, ciemność, ale byłam przerażona... I z tego przerażenia włosy obcięłam sobie na krótko ;P
Akacja, jeśli Hubercik bezproblemowo ząbkuje, to nie kupuj żadnych maści. Po co dawać bez potrzeby środki znieczulające? Chyba, że tak na zapas chcesz mieć :)
Yasmine, jedziecie autkiem na spotkanie Klubu Mam ;)?
A zapalenie ucha- maluch by strasznie płakał, okropnie, łapałby się za uszko, nie dalby tam się dotknąć.
(piszę tego posta już chyba z 2 godziny...)
Tośka właśnie się rozebrała i swojego pampersa położyła na głowę Wojtka, chyba umrę ze śmiechu z nimi :D Na szczęście pampers bez zawartości ;P
Wojtek mało śpi w ciągu dnia, ma tylko jedną drzemkę- dokładnie w tym czasie, co Tosia, ale krótszą. Martwi mnie to, bo jednak wiem, że powinien i chciałby więcej spać :(
Ale się rozpisałam...
zobacz wątek