Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ.21 (60)
pewie mialaś powtorzoną wypowiedz
------------------
To post Zuzko
Ach...chciałam się poskarżyć :-((
Dziś dałam Antosi odrobinę marchewki. Po godzinie -...
rozwiń
pewie mialaś powtorzoną wypowiedz
------------------
To post Zuzko
Ach...chciałam się poskarżyć :-((
Dziś dałam Antosi odrobinę marchewki. Po godzinie - masakryczna kolka - 1h wrzasku :-(( Kupki coraz gęstsze, dalej zgniłozielone... zaczynam sie coraz bardziej martwić :-((
Kolejne podejście do warzyw zrobię po 5 miesiącu. Teraz odstawiam kaszki na mleku i przechodzę na kaszki na wodzie lub na moim mleku lub na bebilonie pepti plus owoce i dicoflor... Zobaczymy co z tego wyjdzie. Macie jakies porady dla nas? Maluch chyba w ogóle nie toleruje warzyw i obawiam się, że ma kłopot z laktozą - jak karmiłam tylko piersią to ja więcej nabiału zjadłam to zaraz miała śluz w kupce. Czy po tej odrobinie zwykłego mm co jest w kaszkach mogą być zielone kupy?
Oczywiście od pediatry nic się nie dowiedziałam. Mam obserwować. Jeśli w ciągy 2 tyg nie będzie poprawy - mam jej zrobić badanie moczu. Ech... Poza kolkami, zaparciami i kolorem kupek jest ok - żadnych zmian skórnych....
Jesteśmy po 3 szczepieniu. Antosia waży 7150 :-)
zobacz wątek