Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ.25 (64)
U nas nocka znowu nieciekawa :( Pobudka co godzinę i od 4:30 jestem na nogach. Ciekawe jak tak długo pociągnę.
Wczoraj byliśmy na szczepieniu, ale małemu nadal charczy w klatce...
rozwiń
U nas nocka znowu nieciekawa :( Pobudka co godzinę i od 4:30 jestem na nogach. Ciekawe jak tak długo pociągnę.
Wczoraj byliśmy na szczepieniu, ale małemu nadal charczy w klatce piersiowej i nie został zaszczepiony, chociaż lekarka była skłonna go zaszczepić (miałam wrażenie,że tylko dlatego by mieć nas z głowy) tylko z mężem się nie zgodziliśmy. Ostatnio coraz mniej mam zaufania do tej pani doktor, chyba będę musiała pomyśleć nad zmianą.
Dziewczyny nie wiecie ile można odwlekać szczepienie?
Ja daję Antosiowi kszkę pomimo tego, że nie należy do najachudszych bo zastępuje mu to mleczko jak jestem w pracy.
zobacz wątek