Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ.28 (67)
No to trzymam kciuki ssabinko, żeby szystko wyszło ok :-)
A ja zaliczyłam dziś kolejną rodzicielską wpadkę :-( Aż wstyd się przyznać. Postanowiliśmy wczoraj, że mąż będzie spał na...
rozwiń
No to trzymam kciuki ssabinko, żeby szystko wyszło ok :-)
A ja zaliczyłam dziś kolejną rodzicielską wpadkę :-( Aż wstyd się przyznać. Postanowiliśmy wczoraj, że mąż będzie spał na kanapie i zobaczymy jak Hubcio na to zareaguje. No i pierwsza pobudka po 23:00 - ja spokojna, nakarmiłam go i idę spać. Ale kolejna pobudka o 1:30 i tu bardzo się zdziwiłam, bo nie obudził się o tej godzinie od miesięcy. kolejne o 3:00 i 4:00. po czwartej zawołałam męża do nas - po co sie ma męczyć na kanapie ;-) I o 6:00 mąz litościwie zabrał obudzonego już Hubcia z powrotem do salonu. Zagląda mu w majty, a tam stara wyschnięta kupa :-((((
Biedaczek męczył się chyba cała noc Nawet do głowy mi nie przyszło, żeby zajrzeć mu w majty - to jego pierwsza nocna kupa w życiu.
Ale głupio mi strasznie :-((( Bidulek kochany.
zobacz wątek