Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.3 (41)
U nas tak sobie... mała ma chyba dyschezję niemowlęcą - tak wynika z moich obserwacji i z tego co wyczytałam. Charakteryzuje się to tym, że bardzo krzyczy ok. 15-30 min przed zrobieniem każdej...
rozwiń
U nas tak sobie... mała ma chyba dyschezję niemowlęcą - tak wynika z moich obserwacji i z tego co wyczytałam. Charakteryzuje się to tym, że bardzo krzyczy ok. 15-30 min przed zrobieniem każdej kupki :-(. U nas nawet 45 min krzyku się zdarza. A że kupkę robi parę razy dziennie... to same rozumiecie. No i tego się nie leczy - z tego się wyrasta. Nie bardzo można pomóc maluszkowi poza masowaniem brzuszka (co robimy). Spowodowane jest to niedojrzałością mięśni miednicowych - brak jest synchronizacji pomiędzy parciem na kupkę od góry i wydalaniem jej na zewnątrz (zaciskają się mięśnie wydalające). Ech... czeka nas ciężki czas. Moja biedna maleńka....
Ja po pół roku wracam do pracy a maluszek do żłobka... Buuu....
zobacz wątek