Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.3 (42)
Ale napisałyście ;-)
Nyzosia, Białogóra jest nad morzem, niedaleko są Dębki ;)
Co do częstotliwości karmienia: u nas nawet w dzień są czasami przerwy 4-5godzinne i to mnie...
rozwiń
Ale napisałyście ;-)
Nyzosia, Białogóra jest nad morzem, niedaleko są Dębki ;)
Co do częstotliwości karmienia: u nas nawet w dzień są czasami przerwy 4-5godzinne i to mnie martwi, bo w nocy nic Wojtek nie je...
Co do kupy :D Co ok. 3 dni.
ModernLady, szczeniaczek to tak na zapas :) U nas szał na szczeniaczka-uczniaczka zaczął się tak po skończeniu roczku i nadal Tosia bardzo go lubi :) Co jakiś czas chowam go na ok. 2 tygodnie, daję jej i zawsze robi minę i interesuje się nim tak, jakby to była całkiem nowa zabawka :D
Na Sylwestra chętnie bym się gdzies wybrała, moglibyśmy dzieci do teściowej podrzucić, ale nie mamy jeszcze pomysłu na imprezkę, więc może jakaś domóweczka z innymi dzieciatymi rodzicami :)
Mjakmama, u nas jedno karmienie trwa ok 8-10 minut (obydwie piersi Wojtek opróżnia).
Jeszcze temat zabawek, polecam:
- owoce Tiny Love
- Szczeniaczek-Uczniaczek Fisher Price (ale tak jak wyżej napisałam, dzieciaki zaczynają się nim bardziej interesować dopiero ok. roczku)
- kolejka MULA z Ikei (często jest w poczekalniach do lekarza ;-))
- drewniane kolorowe klocki (ale to bardziej też po roczku)
- aktywne klocki Fisher Price (nasze maluchy lada moment będą się tym bawiły)
- Garnuszek na klocuszek FP- wcześniej Tosia po prostu wrzucala do środka klocki a od ok roczku próbowala dopasowywać kształty
Jak mi się coś jeszcze przypomni, to napiszę :) Ale się rozpisałam :D
Jutro jedziemy na wycieczkę, pod Koszalin, do brata mojego męża (którego znamy dopiero od roku, bo to brat przyrodni, którego odnalazłam przez internet hihi)- śmiesznie tak było zobaczyć brata męża po tylu latach! Wychowywali się w zupełnie innych miejscach, w innych środowiskach- a są tak podobni z wyglądu, charakteru, pasji, zainteresowań.... :)
zobacz wątek