Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.4 (43)
Mi dopiero 20 minut temu udało się uśpić moje dziecko, ponieważ o 19.50 nasz cudowny sąsiad zaczął wiercić i z przerwami robił to do 20.40. Jak już myślałam, że skończył to od nowa, a w między...
rozwiń
Mi dopiero 20 minut temu udało się uśpić moje dziecko, ponieważ o 19.50 nasz cudowny sąsiad zaczął wiercić i z przerwami robił to do 20.40. Jak już myślałam, że skończył to od nowa, a w między czasie stukanie, pukanie, walenie w ścianę. Maskra. Filip dwa razy się obudził i potem nie mógł zasnąć, w końcu przy cycku jakoś się udało. Na dodatek już drugi raz w tym tygodniu takie wiercenie w okolicach 20. Ostatnio w niedzielę. Wtedy zeszłam i zwróciłam mu uwagę i poprosiłam żeby w innych porach wiercił bo dziecko śpi, a on je obudził, a on na to, że jeszcze 4 razy się obudzi i zapytał to w jakich porach to dziecko nie śpi, więc mu powiedziałm, że maks o 20 zasypia. Ale widać nie dotarło bo dziś powtórka z rozrywki. Sam ma małe dziecko (troche powyzej roku) tylko teraz nie ma tu ani dziecka, ani jego żony, gdzieś wyjechali. Ciekawe co on by zrobił jakbysmy to my tak zaczęli sie tłuc i obudzili jego dziecko. Zero empatii!!! A ja dziś nie mogłam do niego zejśc bo jestem sama w domu z Małym, mąż w delegacji.
zobacz wątek