Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.4 (43)
Kiedyś - zanim młoda się urodziła - teściowa dała mi nosidełko. Ale ostatnio przymierzałam Helkę do niego i okazało się że jest do bani - nogi zwisają a nie są podkurczone - więc mogę je...
rozwiń
Kiedyś - zanim młoda się urodziła - teściowa dała mi nosidełko. Ale ostatnio przymierzałam Helkę do niego i okazało się że jest do bani - nogi zwisają a nie są podkurczone - więc mogę je wywalić:(
A ostatnio oglądałam Wejście Smoka i tam babki miały dzieci w chustach/nosidełkach i dzieciaki miały prawidłowo ułożone nóżki:)
Tak więc ja też będę kupować albo chustę tkaną albo ergonomiczne nosidło bo powiem Wam że w elastycznej już mi się ją ciężko nosi.
zobacz wątek