Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.4 (43)
my też zaliczylismy spacer bo maa taka marudna że juz wymiekalam więc mialam wybor albo zwariowac w domu albo zniesc klamoty i isc na spacer, wiec 1,5h maszerowalysmy :) nie znosze takiej pogody a...
rozwiń
my też zaliczylismy spacer bo maa taka marudna że juz wymiekalam więc mialam wybor albo zwariowac w domu albo zniesc klamoty i isc na spacer, wiec 1,5h maszerowalysmy :) nie znosze takiej pogody a bedzie tylko gorzej ;/
Nyzosiu super że z Helką wszystko ok, tak to jest my matki jestesmy przewrazliwione ;)
Dzis młoda znow sie przekrecila ale ona odycha sie nozkami i raczkami,glowa jej nie ciazy że tak to nazwe hehe :) i noszenie jej w inny sposob spodobalo jej sie wiecej widzi :)
Zuzko mniej wiecej w tym samym czasie moja przechodzila skok rozwojowy i zaczelo sie z wpychaniem raczke do buzki
Nastepny skok ok 12 tyg no nie??? musze sie psychicznie przygotowac :)
zobacz wątek