Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO-SIERPNIOWO-WRZEŚNIOWE 2010 CZ.4 (43)

u mnie też nie ma szans na żadne randki póki nie znajdę opiekunki :P nikogo z rodziny na miejscu :( nawet w ten weekend mieliśmy propozycje od znajomych żeby pójść na kabaret i dzwonią żebyśmy... rozwiń

u mnie też nie ma szans na żadne randki póki nie znajdę opiekunki :P nikogo z rodziny na miejscu :( nawet w ten weekend mieliśmy propozycje od znajomych żeby pójść na kabaret i dzwonią żebyśmy zostawili z kimś Mikołaja, ale nie ma z kim.
poza tym powiem Wam, że to straszny straszek, boi się absurdalnych rzeczy i wpada w histerie, np. jak jakaś kobieta ma rozpuszczone, długie włosy to jest płacz (mi tak lecą, że od porodu ciągle związane). Jak babcia ostatnio przyjechała to też na jej widok płakał, bo dawno jej nie widział, nawet jak głośniej kichnę to mu się zdarza.

a u nas z nowości to rozszerzona dieta, od 2tyg Mikołaj je deserki, zupki, a wczoraj wprowadziliśmy kaszkę, super sobie radzi z łyżeczką, deserki je tak, że mu się uszy trzęsą, a zupa zależy od dnia :P

u Was też problemy z ząbkami? u nas od paru dni jazda bez trzymanki, wpycha wszystko do buzi i ma problemy ze spaniem.

no i mamy dużo pracy w ciągu dnia, bo zaczęliśmy rehabilitacje metodą vojty, nie jest to łatwe ani przyjemne, mały strasznie płacze no i zostałam z tym sama bo mąż "nie ma serca mu tego robić" ;-) a z resztą i tak go nie ma całe dnie, więc to bez różnicy

pozdrowionka :)

zobacz wątek
14 lat temu
~Gabi

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry