Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 42 (81)
Mały dopiero się obudzil, więc udało mi się w ekspresowym tempie posprzątać całe mieszkanie. Z Hubciem ostatnio jest to niemożliwe, bo on chce robić to samo co ja. Ja myję podłogę, on bierze...
rozwiń
Mały dopiero się obudzil, więc udało mi się w ekspresowym tempie posprzątać całe mieszkanie. Z Hubciem ostatnio jest to niemożliwe, bo on chce robić to samo co ja. Ja myję podłogę, on bierze ściereczkę i wyciera. Ja odkurzam, on macha miotłą. Śmiesznie to wygląda, ale tempo mamy żółwie.
U nas zabawki jak najbardziej się sprawdzają, ale na 5 minut :-) Tak wiec musimy mieć duży repertuar. Codzinnie rano mały obskakuje - najpierw krzesełko uczydełko, potem jeżdzik, potem odkurzacz, następnie książeczki, potem pralka, potem trochę się pobawi piłką i tak w kółko :-)
No nic, lecimy na spacer. Czy wy widzicie jaka jest pogoda? :-)
zobacz wątek