Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 48 (87)
No to Atta w końcu znalazłam na forum swoją równolatkę :-)
Pogoda jest naprawdę super, mąż mnie zmienił i wypuściłam się na spacer po bulwarze i zakupy. Jest naprawdę bardzo...
rozwiń
No to Atta w końcu znalazłam na forum swoją równolatkę :-)
Pogoda jest naprawdę super, mąż mnie zmienił i wypuściłam się na spacer po bulwarze i zakupy. Jest naprawdę bardzo przyjemnie i taki przyjemny wiaterek wieje. Jeszcze bardziej wam zazdroszczę!
Madziuszka, bez płaczu to się chyba nie obejdzie :-) Dzieci muszą opłakać swoje rozczarowania, to nic złego. Myślę, że trudniejsze jest żeby nie przesadzać ani w nadmiernym uleganiu dziecku ani w trzymaniu dyscypiliny. W pierwszej wersji wychowamy rozpieszczonego bachora, w drugiej złamane, zablokowane dziecko. I bądź tu mądry :-)
zobacz wątek