Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 48 (87)
mąż mnie wysyła na rzeczoznawcę ale ja już się uczyć nie chce o nie - ja też jestem leń, a pisanie pracy magisterkiej to była katorga - gorsze niż wszystkie lata nauki razem wzięte :)
mąż mnie wysyła na rzeczoznawcę ale ja już się uczyć nie chce o nie - ja też jestem leń, a pisanie pracy magisterkiej to była katorga - gorsze niż wszystkie lata nauki razem wzięte :)
zobacz wątek