Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 48 (87)
moja też ostatnio miała taką szramę na nosie, że wyglądała jak mały rozrabiaka :), na szczęście strupek już zszedł ...
A co do zarobków - kolega w Londynie, zajmujący się...
rozwiń
moja też ostatnio miała taką szramę na nosie, że wyglądała jak mały rozrabiaka :), na szczęście strupek już zszedł ...
A co do zarobków - kolega w Londynie, zajmujący się wizualizacjami i innymi imprezowymi trickami, dźwiękiem itd - z tego co opowiadał to jakoś specjalnie dużo nie ma - tak aby starczyło na przyzwoite życie, odłożyć nic nie potrafi.
Z kolei kolega w Szwajcarii ma naprawdę dobrze, ale on z kolei ba bardzo specjalistyczny zawód, i prawda jest taka że do Polski to by nawet po co wracać bo w zawodzie pracy by nie znalazł raczej ....
Mnie zawsze do Francji ciągnęło, ale też tylko na rok, dwa ...
zobacz wątek