Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 49 (88)

Annia - to super, że firma, w której pracujesz myśli tak pro-dzieciowo. na dłuższą metę im się to na pewno bardziej opłaci niż szukać (i szkolić!) nowego pracownika :) No i prawidłowo, że Ty jesteś... rozwiń

Annia - to super, że firma, w której pracujesz myśli tak pro-dzieciowo. na dłuższą metę im się to na pewno bardziej opłaci niż szukać (i szkolić!) nowego pracownika :) No i prawidłowo, że Ty jesteś w tym zespole :) W końcu najlepszy ekspert, co człowiek, który sam przez to przeszedł :)

My zup nie blendujemy, czasem podziabie widelcem na odczepnego i tyle :) raczej zjada kawałki.

Aaa- Nilkaa: moje słoiczkowe dziecko wypięło się na słoiczki i ich nie tknie. Je tylko to, co my. Więc muszę gotować :/ Ale też część rzeczy zamrażam, mam na dzień lenia. Dzień lenia wypada na trzeci dzień po ugotowaniu obiadu. Na dzień drugi jest obiad podgrzewany :) No cóż..

zobacz wątek
14 lat temu
panna z mokrą głową

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry