Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 49 (88)

ja uwielbiam jezdzic z moimi chłopakami, niewyobrazam sobie jechac na wakacje bez młodego, ale taki weekend we dwoje...naprawde daje dużo i dla zwiazku i dla każdego z osobna...wytchnienie:))
... rozwiń

ja uwielbiam jezdzic z moimi chłopakami, niewyobrazam sobie jechac na wakacje bez młodego, ale taki weekend we dwoje...naprawde daje dużo i dla zwiazku i dla każdego z osobna...wytchnienie:))

przyszła mamo, u mnie było identycznie, dziecko lepiej bawiło sie pod opieka dziadków niz moją:/// tak jak mówiłam to jest tylko w naszych głowach...problem, a nie dla dzieci:)) mam nadzieje ze było czadowo:ppp

aniaa, super, byłam raz w łapinie i bardzo mi sie podobało...super, ze tak na ostatnia chwile udało sie Wam coś znaleźć:) i tu pytanie: czy mamy za Was kciukać?????????:))))

dla mnie koszmarny dzień...pomobiedzie mieliśmy jechac do zoo, ale zrobiło sie goraco wiec umówilismy sie na bieszki z bratem i jego dziewczyna...zanim sie wykocilismy to sie zachmurzyło i ochłodziło, wiec dawaj do zoo:) w aucie młody odleciał...jak dojechalismy do zoo to luneło, zapomniałam folii na wozek....i pojechalismy na witawe do tego kids landu...nawet janie było:))) i za darmoszke!!! jak wyszliśmy to sie cholera pogoda zrobiła wiec pojechaliśmy na bulwar...tam koncert ani wyszkoni miał byc i trafilismy na proby...plac zabaw i teraz mały sie kapie...niech tylko szybko odleci:)

zobacz wątek
14 lat temu
~aśku_85

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry