Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 50 (89)

jeny my tez wrocilismy...do 14 padało w ustce...poszlismy na ta boska rybe i nagle wyszło słońce i zrobiło sie megaa ciepło...super dzień....tylko młody 1.5 godziny drogi nam wył w aucie, robilismy... rozwiń

jeny my tez wrocilismy...do 14 padało w ustce...poszlismy na ta boska rybe i nagle wyszło słońce i zrobiło sie megaa ciepło...super dzień....tylko młody 1.5 godziny drogi nam wył w aucie, robilismy postój, picie, przekaska, pielucha no nic....w ustce juz aniołek...a z powrotrm znowu jazda...az przeraza mnie ta droga z nim do wawy.....no ale wracajac....to juz przynajmniej wiem czemu wył....:/ bo kupe zrobił...a piepznieci rodzice stwierdzili ze tak jak w pierwsza strone histeryzuje...masskara...co za porazka!

ja jutro nie dotre na spotkanko, bo mam to szczepienie i raczej sie nie wyrobie

aniaa, to super, że zadowoleni jesteście...no i z tym "taka" to mnie zagieło, Ami taka jeszcze "g*wniara" a juz gadac zaczyna???:))) no, ale juz nie czaruj, że nie poszaleliście:ppp
my zaraz tez bedziemy szalec w scrabbla:DDD niech tylko młody odleci

zobacz wątek
14 lat temu
aśku_85

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry