Odpowiadasz na:

Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 52 (91)

Hej. Ale miałam pracowity weekend. Wzięłam sobie wolne w jednej pracy w piątek i w poniedziałek i odwalałam robotę na budowie. Chyba zmienię pracę na malarza tylko takiego od ścian:))). W swoim... rozwiń

Hej. Ale miałam pracowity weekend. Wzięłam sobie wolne w jednej pracy w piątek i w poniedziałek i odwalałam robotę na budowie. Chyba zmienię pracę na malarza tylko takiego od ścian:))). W swoim życiu pomalowałam tyle pomieszczeń, że powinnam mieć zaliczony staż w tej dziedzinie, hi,hi,hi.
A teraz mam takie zakwasy, że ledwo się ruszam.

Nyzosiu dobrze Cię rozumiem z tymi godzinami pracy. Ja pracuję ponad 10 godzin dziennie, w sobotę 4 godziny. Dodatkowo mąż się na mnie złości, że za mało pomagam na budowie więc będę musiała w weekendy coś wykombinować i troszkę popracować w naszym domku. Poprostu ŻYĆ NIE UMIERAĆ. No i wam powiem, że do wszystkiego da się przyzwyczaić. Jak trzeba to trzeba:( Chyba sama w to nie wierzę:))))))))

Ktoś pytał o szczepienie p. pneumokokom. My mamy razem z obowiązkowymi szczepieniami. Antoś dostaje przy jednej wizycie dwie szczepionki.

Gratulacje dla Amelki za postępy w chodzeniu. Sama już wiem jaka to radocha jak dziecko stawia pierwsze kroczki, coś pięknego.
Antoś już nie raczkuje, w sumie to już też nie chodzi tylko prawie biega:). Wczoraj zrobił chyba z 15 okrążeń wokół duuuuużego stołu, a jak go chciałam na chwilę wziąć na ręce, żeby odpoczął to zaczął płakać, że nie daję mu chodzić. Miał przy tym tyle frajdy, że hej.

No i w związku z tym, że nauczył się chodzić to spacery z wózkiem chyba przejdą do lamusa. Wczoraj tak się wykłócał żeby go puścić na chodnik, że miałam dość spaceru. Najgorsze, że nie chce chodzić za rączkę.

zobacz wątek
12 lat temu
dzynka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry