Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 56 (95
nyzosia, głowa do góry, bedzie dobrze:)
zośkaa, mówiłam ze liste zrobili znajomi i jest ona grubooo przesadzona, jednak mi sie przydała do pakowania jako punkt odniesienia:)
...
rozwiń
nyzosia, głowa do góry, bedzie dobrze:)
zośkaa, mówiłam ze liste zrobili znajomi i jest ona grubooo przesadzona, jednak mi sie przydała do pakowania jako punkt odniesienia:)
o 21 jade z psiakiem do weta....czekamy na diagnoze...okropna jestem.....ale "licze kase" wczoraj zapłacilismy za zastrzyki 150 zł....dziś pewnie bedzie powtórka...massakra...kurcze normalnie nas teraz nie stac na dłuższe leczenie....a co jak ktoś nie ma kasy? ma olać zwierze i dać mu cierpieć??? co za syfffffffffffffff
jeszcze jedno, Marcel mi spierdziela na dworze!!! nie chce dac reki, mimo że leci tak jakby miał zaraz ryjkiem chodnik zaryć...i oczywiście w strone przeciwna co ja...jak próbuje go na rece wziąść albo "zmienić kierunek" to sie drze i pręży:DDD co z tym zrobić??? chyba szelki mu kupię:p
zobacz wątek