Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 56 (95
Kurczę, chyba coś wisi w powietrzu. Właśnie rozmawiałam z moją mamą, któa wróciła z Gracji. Co tam się dzieje! Aśku - mieliście chyba super szczęście.
W całej Grecji trwa strajk...
rozwiń
Kurczę, chyba coś wisi w powietrzu. Właśnie rozmawiałam z moją mamą, któa wróciła z Gracji. Co tam się dzieje! Aśku - mieliście chyba super szczęście.
W całej Grecji trwa strajk włoski na lotniskach. Sama odprawa na lotnisku trwała u nich 3 godziny, potem 2 godziny czekali na samolot. Cali szczęśliwi weszli do niego, po pół godzinie dowiedzieli się, że albo wysiąda i polecą następniego dnia, albo poczekają na możliwość startu. No postanowili czekać, co trwało kolejne 4 godziny!
zobacz wątek