Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 57 (96)
No co ty Madziulka. Ja średnio raz na dwa tygodnie rozmawiam z moją zaprzyjaźnioną psychoterapeutką o Hubciu. I naprawdę mi to pomaga. Wiem co się dzieje, wiem czego nie robić, jakich błędów...
rozwiń
No co ty Madziulka. Ja średnio raz na dwa tygodnie rozmawiam z moją zaprzyjaźnioną psychoterapeutką o Hubciu. I naprawdę mi to pomaga. Wiem co się dzieje, wiem czego nie robić, jakich błędów uniknąć, mogę się wyżalić ;-) Generalnie jestem spokojniejsza.
Nyzosiu - tak jak pisze Panna, jest wiele ćwiczeń i metod, żeby wspomóc dziecko w różnych rzeczach. Generalnie trzymam kciuki :-)
Panna - jak ci dobrze, to nie ma co tego zmieniać :-)
U nas pralka z szuszarką raczej nie ma racji bytu, przynajmniej na razie, bo ja specjalnie robię pranie wieczorem i stawiam w naszej sypialni, żeby nam się lepiej spało. Mamy tak suche powietrze, że rano jest już suche i tylko składam do szafy.
zobacz wątek