Re: MAMUSIE I DZIECIACZKI LIPCOWO- SIERPNIOWO- WRZEŚNIOWE 2010 CZ. 57 (96)
Nie da rady wcisnąć tam lodówki, bo wtedy płyta musiałaby być bliżej rogu, a to by było średnio praktyczne, musiałabym dac lodówkę po jednej stronie drzwi a po drugiej ciąg kuchenny, a wolałabym...
rozwiń
Nie da rady wcisnąć tam lodówki, bo wtedy płyta musiałaby być bliżej rogu, a to by było średnio praktyczne, musiałabym dac lodówkę po jednej stronie drzwi a po drugiej ciąg kuchenny, a wolałabym mieć wszystko razem...
U nas jest o tyle niepraktycznie, że na każdej ścianie jest otwór- od korytarza drzwi do kuchni, od jednej ściany przejście do salonu (będzie otwarte metrowe przejście), jedna ściana ma okno a tam, gdzie stoi lodówka, jest przejście do spiżarni (w której będę trzymała zapasy żywności i naczynia na imprezki). Zdecydowaliśmy się na zamurowanie przejścia do spiżarni, żeby stworzyć jeden ciąg kuchenny i nie latać z jednej strony kuchni (płyta) do drugiej (zlew). Do spiżarni będzie się wchodzić od korytarza.
Ssabinka, przejedźcie się do Ikei, tam świetnie doradzają! Nam facet od kuchni poświęcił 1,5 godziny, wszystko pokazywał, wyjaśniał, pomagał dobrać.
A macie aneks czy osobną kuchnię?
(ale tu zaśmiecam kuchennymi dywagacjami...)
zobacz wątek